Portrety. Klaudia

Baza Wolontariatu jest przestrzenią, w której spotykają się osoby potrzebujące wsparcia z wolontariuszami. Nasi wolontariusze to osoby, którym los innych nie jest obojętny są tam, gdzie ich pomoc jest niezbędna, dzielą się czasem, wiedzą, doświadczeniem. O sile i potrzebie wolontariatu opowiedzą nam w cyklu, do którego powracamy po latach Portrety.

Klaudia

Cześć! Jestem Klaudia i chciałabym Wam pokazać, że wolontariat to EKSTRA sprawa! Pomaganie potrafi być uzależniające. Widząc uśmiech na ustach swoich podopiecznych czujesz tę satysfakcję, że Twoje działania i poświęcony czas potrafią sprawić komuś radość i ulgę. W dodatku to poczucie przynależności do grupy osób, które tak jak Ty uwielbiają wyciągać pomocną dłoń, jest niesamowite.

Moja przygoda z wolontariatami zaczęła się bardzo wcześnie. Gdy miałam 17 lat znajoma zabrała mnie na akcję rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego – DKMS. Po przeprowadzce do Warszawy kontynuowałam to, choć nie tak intensywnie. Następnym punktem była (wówczas) Fundacja Przyjaciółka, w której pomagałam w lekcjach chłopcu z rodziny zastępczej, jednocześnie będąc wolontariuszką w Uniwersytecie Dzieci. Jeśli chodzi o UD to wspierałam prowadzających zajęcia podczas sprawdzania obecności, pilnowania dzieci na sali, zapewnianiania spokojnych warunków.

Obecnie od kilku lat jestem wolontariuszką w Warszawskim ZOO (wraz z innymi wolo edukujemy, organizujemy jakieś wydarzenia, a dodatkowo zajmuję się fanpage Wolontariusze Warszawskiego ZOO), pomagam w Ptasim Azylu. Korzystając z okazji wspomnę, że jeśli znajdziesz pisklaka, które prawdopodobnie wypadło z gniazda lub ptaka z nietypowym, niepokojącym zachowaniem i/lub widocznymi obrażeniami – czym prędzej przekaż go do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich PTASI AZYL, który znajduje się w Warszawskim ZOO, wejście od strony Mostu Gdańskiego. Natomiast w Piasecznie prowadzę zajęcia kreatywne dla dzieci w Bibliotece Publicznej. Dodatkowo wzięłam pod swoje skrzydła dwie niewidome dziewczynki, z którymi uwielbiam spędzać czas! Między innymi bawimy się (dziewczyny uwielbiają gry na instrumentach i muzykę!), a na najbliższym spotkaniu będziemy coś tworzyć z kasztanów. Ogranicza nas tylko wyobraźnia!

Jak widać przekrój jest spory – kocham zwierzęta i lubię spędzać czas z dziećmi, prowadząc z nimi różnego rodzaju zabawy, w tym plastyczne (choć talentu nie mam, ale to nie przeszkadza nam w dobrze spędzonym czasie!). W ramach zainteresowania mam dyplom Terapeuty Zajęciowego, więc często w swoich działaniach z dziećmi bazuje na wiedzy zdobytej podczas zajęć.

Prywatnie lubię czytać książki i interesuję się ptakami. Zachęcam, byś i Ty podzielił się swoimi zasobami, by wesprzeć działania wolontariatu piaseczyńskiego, dołączając do Bazy Wolontariuszy!

Przeczytaj także