Nie będziemy dewastować parku
Nie wytniemy tysięcy drzew i nie zdewastujemy przyrody w parku krajobrazowym. Nie zlikwidujemy kapliczki. Utwardzimy uczęszczaną przez samochody drogę i zrobimy pobocze dla pieszych i rowerzystów.
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje o naszej inwestycji – budowie drogi Gościniec Warecki.
Tak, będziemy w tym roku przedłużać utwardzoną nawierzchnię tej drogi – od Zalesia Górnego do Nowinek. Przedłużać, gdyż Gościniec Warecki od Krępy do Nowinek ma nawierzchnię asfaltową. Chcemy też odrobinę poszerzyć drogę aby móc wybudować pobocze dla ruchu pieszego i rowerowego. Dzisiaj odbywa się tu ruch mieszkańców takich miejscowości jak Dobiesz, Wojciechowice, Krępa, Jeziórko, Ustanówek czy Czarny Las, którzy wybierają to połączenie zamiast jechać tzw. drogą śmierci czyli DK79.
Chcemy zaznaczyć, że jest to szeroka, powiatowa droga, uczęszczana przez samochody, pieszych i rowerzystów, którzy z kolei muszą poruszać się w tumanach kurzu lub w błocie. Nowinki natomiast to zwykła wieś, w której mieszkają ludzie.
Na asfaltowych odcinkach Gościńca Wareckiego nie giną masowo zwierzęta, a ruch wcale się nie zwiększył. Nie będziemy przerywać korytarzy zwierząt – będziemy utwardzać istniejącą i uczęszczaną drogę. Uważamy jednak, że pobocze dla rowerzystów i pieszych jest potrzebne – głównie po to aby ich poruszanie się po tej drodze było bezpieczne i wygodne, stąd konieczność wycięcia drzew wzdłuż drogi, głównie kilkuletnich oraz potocznie zwanych krzaków. Ale nie, nie wytniemy TYSIĘCY drzew, jak możemy przeczytać w internecie.
Czytamy też: „Nowa droga nie jest prowadzona po śladzie istniejącej, dlatego na potrzeby budowy zaplanowano wycinkę 2000 drzew i krzewów. Malowniczy krajobraz wokół traktu zostanie bezpowrotnie zniszczony i zastąpiony asfaltowo – betonową infrastrukturą, która na zawsze go oszpeci. (…) W pasie planowanej drogi znalazły się też obiekty kultu religijnego, m.in. przydrożna kapliczka sprzed II wojny światowej wraz z 2 wiekowymi dębami.” Nie wiemy skąd się biorą takie historie. Droga będzie szła w swoim śladzie, my ją tylko utwardzimy i poszerzymy o pobocze. Nie naruszymy mogił, starych drzew. Malownicza kapliczka wraz z dwoma starymi dębami jest bezpieczna – do wycinki przeznaczone są drzewa po drugiej stronie drogi.
Utwardzeniem i poszerzeniem nie zmienimy charakteru Gościńca Wareckiego. Będziemy utwardzać drogę, która przez kilkaset lat była traktem handlowym i nie jest ścieżką przez las.
Rozumiemy poruszenie społeczeństwa. Zapewne jakbyśmy przeczytali o niszczeniu korytarzy dla zwierząt, zmienianiu śladu historycznego traktu czyli asfaltowaniu runa leśnego i wycinaniu TYSIĘCY drzew, także bylibyśmy oburzeni. Uważamy, że powiat należy do nas wszystkich dlatego głos mieszkańców ma duże znaczenie dla naszych decyzji inwestycyjnych. Ta inwestycja jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców. Prosimy niektóre organizacje aby udowadniając swoją tezę nie mijały się z prawdą.